Nowe Iganie szlakiem kultury żydowskiej
04 stycznia 2018 r. klasy gimnazjalne pojechały na wycieczkę do Warszawy.
Wyjechaliśmy spod szkoły około godziny 9:30. Około godziny 11:00 byliśmy w Warszawie. Pierwszym punktem naszej wycieczki było Muzeum Historii Polskich Żydów - Polin. Wejście mieliśmy o godzinie 12:30, dzięki czemu mogliśmy zwiedzić czasową wystawę pt. Krew. Łączy i dzieli. Ekspozycja pogłębia wiedzę na temat krwi w kulturze żydowskiej w jej wymiarze religijnym, historycznym i społecznym, odnosząc się do tradycji i współczesności. Jej celem jest ukazanie faktów, a także obalenie stereotypów, zwłaszcza w kontekście relacji chrześcijańsko-żydowskich.
O 12:30 weszliśmy na główną wystawę, gdzie przewodnik opowiedział nam o tym, jak Żydzi żyli w Polsce w czasach starożytnych, jak ludzie postrzegali ich w średniowieczu. Następnie był sektor poświęcony wiekom XVI – XVIII, gdzie pokazano nam rozmieszczenie relgii na XVI -wiecznej mapie Polski oraz czemu w tamtym okresie nie dochodziło do wojen religijnych w Polsce. Jako że to był jeden ze spokojniejszych okresów w historii Żydów, miała tam miejsce wystawa, której celem było przybliżenie kultury żydowskiej oraz judaizmu. Został pokazany przykładowy dom żydowski oraz synagoga. Dowiedzielismy sie również, z jakiego powodu narodziła sie nienawiść do Żydów w XIX i XX wieku. Zostało też pokazane, jak Żydzi radzili sobie podczas Holokaustu. Następnie wystawa była poświęcona Żydom po wojnie, mówiono o tym, jak niekórzy z nich wyjeżdżają do Izraela, a niektórzy czują się Polakami, a z Żydami łączy ich religia.
Kolejnym punktem naszej wycieczki był Teatr Żydowski oraz spektakl pt. „Skrzypek na dachu“, który zaczynał się o 18.:00. Spektakl ten opowiadał nam historię ojca pięciu córek, który chce jak najlepej wydać je za mąż. Żyje on w małym miasteczku Anatewce. Człowiek ten próbuje przestrzegać tradycji jak wszyscy mieszkańcy, ale trafia on na wiele problemów związanych ze swoimi córkami. Co on wybierze – tradycję czy szczęście swoich córek? Tego dowiadujemy się, oglądając ten niesamowity spektakl.
Po obejrzeniu spektaklu, który trwał prawie 3 godziny i 30 min, wsiedliśmy do autobusu i zmęczeni, ale z pozytywnymi wspomieniami z wycieczki, wrócilismy na 23:00 do domu. Nie możemy się doczekać następnego wyjazdu.
Paweł Jóźwiak, kl. III a