W dniach od 30 maja do 02 czerwca 2017 roku uczniowie klas czwartych i piątych ZO w Nowych Iganiach uczestniczyli w wycieczce do Wrocławia, Błędnych Skał, Szczelińca Wielkiego oraz Wambierzyc. Opiekunami na wycieczce były wychowawczynie klas.
We wtorek wyruszyliśmy bardzo wcześnie o godz. 6:00, dzięki czemu już po 13.00 byliśmy w słynnym wrocławskim zoo. Jego zwiedzanie rozpoczęliśmy od rewelacyjnego Afrykarium. Tam podziwialiśmy walczące nosorożce, płaszczki, pingwiny, żółwia Stefana, krowy morskie, krokodyle, wielobarwne rybki oraz hipopotamy, które są najgroźniejszymi zwierzętami Afryki. Następnie udaliśmy się do „Hydropolis” – centrum wiedzy o wodzie. Zachwyciły nas w nim przede wszystkim: łódź podwodna, wir wodny, interaktywna mapa Wrocławia i ruchoma makieta Ziemi. Siedzieliśmy w batyskafie, podobnym do tego, w którym przebywali naukowcy badający Rów Mariański – najgłębszy znany nam obszar podwodny. Na zakończenie dnia udaliśmy się na nocleg i obiadokolację.
Drugi dzień rozpoczęliśmy pysznym śniadaniem. Po wykwaterowaniu się zaczęliśmy zwiedzać miasto. Najpierw pojechaliśmy do Muzeum Narodowego, aby obejrzeć słynną „Panoramę racławicką”. Następnie rozpoczęliśmy dalsze zwiedzanie Wrocławia. Zobaczyliśmy Stare Miasto- Rynek, Ratusz, Stare Jatki, Kamieniczki Jasia i Małgosi. Dzielnie wspięliśmy się na bardzo wysoki taras widokowy. W czasie zwiedzania zlokalizowaliśmy ponad 20 krasnali, w tym Więźnia, Głuchoniemego, Gołębiarza, Rowerzystę, Górnika i Słupnika. Pan przewodnik opowiedział nam o banku krasnali, o windzie bez drzwi, o więzieniu oraz o innych tajemnicach Wrocławia. Wieczorem udaliśmy się do obiektu noclegowego w Zieleńcu gdzie zjedliśmy smaczną obiadokolację.
Kolejny dzień również był pełen wrażeń. Po obfitym śniadaniu pojechaliśmy do Kaplicy Czaszek,a później dojechaliśmy do Parku Narodowego Gór Stołowych, aby zwiedzić Błędne Skały, które dla większości uczestników były najciekawszym punktem wycieczki. To zespół bloków skalnych tworzących fantastyczne labirynty o wysokich na kilka metrów ścianach powstałe w efekcie długotrwałego erodowania piaskowców. Zwiedzaliśmy kilkusetmetrowa trasę turystyczną wiodącą pomiędzy różnymi formami skalnymi i korytarzami, w niektórych miejscach wąskimi na kilkadziesiąt centymetrów. Znaleźliśmy tu bogactwo różnorodnych form skalnych: grzyby, maczugi, słupy, z których wiele posiada własne nazwy. Błędne Skały posłużyły jako plener do kręcenia filmu „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”. Podziwianie gór kontynuowaliśmy w Szczelińcu Wielkim. Szczeliniec Wielki (919m n.p.m.) to najwyższy szczyt Gór Stołowych, należący do Korony Gór Polski. Również tutaj, podobnie jak w Błędnych Skałach, erozja wyrzeźbiła mnóstwo efektownych form skalnych, z których najbardziej znane to m.in. „Wielbłąd”, "Kwoka", "Mamut", "Słoń" czy "Kazalnica". Jedną z najciekawszych części jest „Piekiełko”, czyli długa, około 100-metrowa szczelina skalna głęboka na 20 m., w której nikogo nie dziwią pozostałości śniegu i lodu w… czerwcu. Wchodząc na szczyt góry, z lekką zadyszką, pokonaliśmy blisko 700 schodów ułożonych w 1814 roku przez ówczesnego sołtysa pobliskiego Karłowa, w którym zaczyna się i kończy okrężny szlak turystyczny, wiodący m.in. obok położonego na Szczelińcu Wielkim schroniska „Szwajcarka”.
Ciężko było rozstać się z tak przepięknymi górami, ale wycieczka trwała dalej i czekały nas następne atrakcje. Dalszą częścią zwiedzania były Wambierzyce oraz ruchome szopki.
Następnie kupiliśmy pamiątki i udaliśmy się na obiadokolację do Zieleńca. A tam z okazji Dnia Dziecka rozegraliśmy mecz piłkarski oraz bawiliśmy się na powietrzu, a pod wieczór czekała na uczniów niespodzianka od właścicieli hotelu-słodki upominek.
Ostatnim punktem naszej wyprawy była Kopalnia Złota w Złotym Stoku. Tam w podziemiach zwiedzaliśmy: sztolnię o nazwie „Gertruda” z częścią muzealną, „Chodnik Śmierci”, a także jedyny w Polsce podziemny wodospad w „Sztolni Czarnej”. Spod ziemi natomiast wszyscy wyjechali specjalnym pomarańczowym tramwajem, co stanowiło nie lada atrakcję. Na peronie KOPALNIA ZŁOTA GŁOWNA przewodnik podziękował wszystkim wycieczkowiczom za uwagę i zachęcił do skorzystania z dodatkowych atrakcji, których nie brakuje na kopalnianym podwórku. Można było zobaczyć tam: wystawę minerałów, odlewanie sztabek ze złotem, produkcję papieru czerpanego, wybijanie pamiątkowych złotych monet, płukanie złota i zakupić wspaniałe pamiątki.
Wycieczka była bardzo udana, pogoda dopisała, a wszyscy uczniowie zadowoleni. Po północy zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do Nowych Igań, aby opowiedzieć rodzinie i znajomym o swojej przygodzie.
Opracowanie: Agnieszka Sokolińska